Według badań uczniowie i studenci powinni spać ok. 8-10 godzin, ale każdy z nas wie, jak wyglądają realia. Spychamy sen na bok w imię obowiązków, nauki czy rozrywki, często nie martwiąc się o konsekwencje, jakie nas spotkają. Oczywiście wiemy już, że po źle przespanej nocy najczęściej będziemy się czuć senni i poirytowani przez następny dzień, ale możemy się tego chwilowo pozbyć wypijając kawę lub robiąc sobie drzemkę (pamiętaj, aby trwała mniej niż 20 minut!). Co więc z innymi skutkami deficytu snu?
Pod względem nauki, sen odgrywa ogromną rolę w zapamiętywaniu informacji (wówczas zachodzi proces konsolidacji pamięci), zatem nieodpowiedni jego czas znacznie pogorszy naszą pamięć, jaki i zdolności poznawcze oraz utrudni tworzenie logicznych połączeń między faktami. Wydłuży się też czas potrzebny na przyswojenie nowego materiału, a za dnia będzie nam ciężej się skupić. Wasza kreatywność wyraźnie się pogorszy, co przysporzy problemów w przykładowej rozprawce z polskiego.
Warto też wspomnieć o wpływie snu na zdrowie. Śpiąc po 5 godzin dziennie mogą pojawić się u was problemy układu odpornościowego, co szczególnie teraz w dobie pandemii może mieć katastroficzne skutki. W przypadku osób chorujących na ADHD brak snu sprawi, iż Wasza nadpobudliwość i problemy z uwagą będą Wam doskwierać jeszcze bardziej. Niestety, ryzyko popadnięcia w depresję lub innych chorób psychicznych srodze wzrosną, a w połączeniu z presją nauczycieli, rodziców czy własnych ambicji mogą stać się przytłaczające.